Bezinteresownie pomógł schorowanym sąsiadom. W zamian otrzymał uśmiech

W wolną od pracy niedzielę bezinteresownie pomógł schorowanym sąsiadom. Nie był sam, w akcję pomocy zaangażował innych mieszkańców.

Takiego sołtysa jak w Kukaniu inni mogą tylko pozazdrościć. Robert Bułhak – bo o nim mowa – bezinteresownie postanowił pomóc schorowanemu małżeństwu. W wolną od pracy niedzielę zaangażował kilkoro mieszkańców, a następnie wspólnie i zupełnie za darmo wykonali podjazd przed domem starszych państwa.

Dla pana Zygmunta i jego żony Franciszki pomoc, którą okazał sołtys wsi i sąsiedzi jest nieoceniona. Mężczyzna porusza się o kulach, kobieta zaś przemieszcza się za pomocą wózka inwalidzkiego. Wykonany podjazd, ułatwi schorowanemu małżeństwu, wydostanie się z domu i znacznie polepszy komfort życia. Za okazaną pomoc starsze małżeństwo odwdzięczyło się szerokim uśmiechem. 

- Sołtys po raz kolejny pokazał jak niewiele potrzeba, aby zrobić tak wiele. (...) Możemy być dumni, że mamy takiego sołtysa – mówi pani Magdalena, która poinformowała naszą redakcję o bezinteresownej pomocy Roberta Bułhaka i mieszkańców Kukania.

 

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOK-U BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!

Drobne ogłoszenia