Gryficcy szefowie kuchni ugotują na rzecz chorej Julki Konwińskiej

Pięciu gryfickich szefów kuchni już w kwietniu będzie gotować w Kapitolu. Przygotowane przez nich wykwintne dania będzie można kupić. Zebrane w ten sposób pieniądze w całości przeznaczone zostaną na pomoc w leczeniu Julki Konwińskiej.

Gotować będą Wojtek Wyszomirski-Restauracja „Pan Piero” Gryfice, Marcin Paździorko-Restauracja „La Vita” i Bistro „My Fish” Kołobrzeg, Jacek Sawinda-Hotel „Villa Hoff” Trzęsacz, Jacek Dudarenko-Hotel „Jantar” Rewal oraz Bartosz Poziemski-Pizzeria „Marconi” Gryfice.

Wszyscy szefowie kuchni przygotują wspólnie pięć wykwintnych potraw. Do gustownie skomponowanych na ten dzień dań Sommelier z firmy Wieland dobierze idealnie wina.Całkowity koszt kolacji, czyli dania i specjalnie dobranego do niego wina to 100 złotych. Cały dochód przeznaczony zostanie na pomoc w leczeniu Julki Konwińskiej.

Kolacja 5 Setów:
1. Marynowany łosoś jurajski podawany na żytniej grzance,
2. Tagiolini di seppia z sosem anyżowym z krewetką tygrysią z lekką nutą wanilii
3. Zupa krem z kasztanów z palonym migdałem i Pesto bazyliowym z kwaśną śmietaną
4. Pierś z kaczki Sous Vide z demi-glance porzeczkowym z knedlą chlebową z żurawiną i puree z modrej kapusty.
5.Mini torcik Mikado z flambirowaną figą i musem z owoców lasu.

Kolacja odbędzie się w piątek, 13 kwietnia br. o godzinie 18:00. Rezerwacji można dokonywać w restauracji Pan Piero ul. Niepodległości 48, Gryfice, tel. 91 384 33 08.

Julka jest wesołą i uśmiechniętą 6-latką. Kiedy jej rówieśnicy marzą o jeździe na rowerze, czy nowej zabawce, ona marzy o tym, żeby móc chodzić. Dziewczynka ma przykurcze stawu biodrowego, wyprosty w kolankach… Jedna nóżka w ogóle się nie zgina, jest zupełnie nieruchoma. Druga jedynie pod kątem 90 stopni. To efekt operacji – wcześniej była nieruchoma i równie wyprostowana, jak pierwsza. W domu dziewczynka porusza się, przesuwając się na pośladkach i podpierając małymi rączkami. Poza nim korzysta z wózka inwalidzkiego. Ale jak mówi, zrobi wszystko, żeby stanąć o własnych nóżkach. Dziewczynka potrzebuje sprzętu, który będzie mógł ją pionizować. Potrzebna jest też rehabilitacja, która powinna się odbywać codziennie. Bez tego liczne operacje, które przeszła w swoim krótkim życiu pójdą na marne…W kwietniu Julcię czeka kolejna operacja, która umożliwi jej zginanie nóżki. Wraz z ćwiczeniami na sprzęcie i rehabilitacją – to dla niej ogromna szansa, by w końcu zaczęła chodzić. (https://www.siepomaga.pl/julia-konwinska).

 

                                  

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOK-U BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!

Drobne ogłoszenia