KTOŚ WYRZUCIŁ PRZY DRODZE CAŁY TOWAR. KARTONY LODÓW I KUKURYDZE ZAPAKOWANĄ W SREBERKA!

Sezon wakacyjny na finiszu, a wraz nim kończy się wakacyjny, nadmorski biznes. Od lat gmina Karnice ma problem z przedsiębiorcami, którzy nielegalnie wyrzucają śmieci do lasów czy rowów. Jednak przypadek ujawniony w ubiegłym tygodniu to już prawdziwy gigant. Ktoś przy drodze wyrzucił kartony pełne lodów i kolby kukurydzy zapakowane i gotowe do sprzedaży.

Aby wywieźć towar wyrzucony przy polnej drodze na trasie Ninikowo-Rewal (gm. Karnice) potrzebna będzie przyczepa i ciągnik, bo ilość produktów jest bardzo duża. Zapakowane w kartony lody, których termin ważności jeszcze nie minął, świeże borówki w pojemnikach, kolby kukurydzy zawinięte i gotowe do sprzedaży, a także torby termiczne, w których zapewne transportowany był towar podczas sprzedaży na plaży. Tak oto cały zapas asortymentu  i  sprzęt niezbędny do sprzedaży wylądował w rowie. Lato wyjątkowo zimne, więc plażowy biznes nie wypalił? Być może ale ktoś będzie musiał to posprzątać.– To teraz częsty widok, w okolicy powstają dzikie wysypiska, z którymi walczymy co roku w tym okresie. Kończy się sezon, a wraz z nim nieuczciwi przedsiębiorcy aby zaoszczędzić pozbywają się odpadów w taki sposób – mówi w rozmowie z reporterem SuperPortalu24 Emil Klocek ze straży gminnej w Karnicach. Wójt Lech Puzdrowski ubolewa, bo z kasy gminy wydawane są pieniądze na sprzątanie po „śmieciarzach”. – Dziwi mnie, że ktoś decyduje się na wywóz śmieci do lasu, przecież i tak każdy płaci za śmieci – twierdzi wójt.

Oczywiście, każdy kto działa legalnie. Nieuczciwi handlarze często decydują się na takie posunięcia. Jak widać nie boją się grzywny, która za tworzenie dzikich wysypisk wynosi 500 złotych i nakaz posprzątania. Być może będzie tak w tym przypadku, bo najprawdopodobniej został namierzony sprawca.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOK-U BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!

Drobne ogłoszenia