Już po raz trzeci obchodzony jest Ogólnopolski Dzień Przedszkolaka ustanowiony uchwałą podjętą przez Sejm RP 13 września 2013 r. - Doceniając wagę edukacji przedszkolnej w rozwoju i wychowaniu dziecka, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustanawia dzień 20 września Ogólnopolskim Dniem Przedszkolaka - czytamy w uchwale. Święto ma przyczynić się do popularyzacji wychowania przedszkolnego oraz wzrostu jego znaczenia w świadomości społecznej.
- Postanowiliśmy uszczęśliwić przedszkolaków z okazji ich święta. Zaprosiłyśmy najstarszą grupę dzieci z przedszkola przy ul. Kilińskiego (5-6 - latki) i jedną z przedszkola przy ul. Waryńkiego (6 - latki). - informuje Karolina Kurczewska, bibliotekarz.
Przybyły zatem„Kangurki” pod opieką pań Agnieszki Michalczyk i Urszuli Ostrowskiej i „Skrzaty”pod opieką pań Agnieszki Czyż i Teresy Bzdurskiej.Trzebiatowska biblioteka przygotowała mnóstwo niespodzianek.
- W programie było zwiedzanie muzeum, ale nie pod kątem podziwiania eksponatów, ale w formie konkursu. Dzieci musiały odszukać eksponaty będące odpowiedzią na przygotowane przez prowadzącego zagadki (m.in. dzieci musiały znaleźć postać górnika, odciski stópek w kamieniach). Osoby, które odgadły, otrzymywały słodki upominek. Konkurs przeprowadził pan Piotr Żak, kustosz muzeum pałacowego. Następnie ja, pani dyrektor - Renata Teresa Korek oraz pani Anna Rzepecka czytałyśmy dzieciom wiersze Jana Brzechwy, ale zrobiłyśmy to w formie inscenizacji. Pani dyrektor również zaprezentowała swoje wierszyki. Wiersz p.t.: „Torebkowo” podobał się dzieciom szczególnie, był bardzo śmieszny. - dodaje z uśmiechem.
A o czym był wierszyk? Warto przeczytać:
„Była sobie raz kraina, najpiękniejsza - daję słowo
- pełna przygód i tajemnic i nazywana - Torebkowo.
Klucz do środka miała mama, swoje skarby tam chowała
izakupów całkiem sporo prawie co dzień upychała.
W Torebkowie - na ulicy Kieszonkowej mieszkał
puder i pomadka i do okularów szmatka, na dodatek
w samym rogu pyszna słodka czekoladka,
A na placu Zegarkowym - odbywały się rozmowy
- kto najwcześniej rano wstanie i co będzie na śniadanie.
Na Alei Komórkowej ciągle coś ginęło mamie
i szukała: okularów, pęków kluczy, portfelika
długopisu, paragonów - nie wiedziała gdzie to znika!
Więc kupiła torbę nową: dużą, jasną, kolorową.”
Na koniec były tańce, zabawy, balony, prezenty oraz malowanie twarzy przez panie z Warsztatu Terapii Zajęciowej w Trzebiatowie - Natalię Szozdę i Ilonę Andziulewicz.Przygotowane atrakcje dostarczyły dzieciom okazji do wesołej zabawy, czerpania radości z bycia przedszkolakiem. Również życzę wszystkim przedszkolakom dużo uśmiechu i radości na co dzień.