Pamiętajmy! Sylwestrowe strzelanie męczarnią dla zwierząt

Głośne wybuchy kolorowych petard, to nieodzowny element witania Nowego Roku. Jednak to co cieszy ludzi, przeraża zwierzęta, które skomlą, wyją, szczekają i chowają się w najmniejsze szczeliny. Przepłoszone uciekają na oślep, a to może doprowadzić do tragedii.

Fajerwerki, cieszą nasze oko, wywołują radość i uśmiech. Dla zwierząt - o czym w ostatnim czasie sporo się mówi - to ogromna trauma. Ze względu na wrażliwy słuch wystrzał fajerwerków sprawia im ogromne cierpienie i ból.

Pomimo licznych apelów o zrezygnowanie ze „strzelania” wiele osób wciąż zaopatruje się w petardy, które następnie odpala pod domem, na ulicy czy chodniku.

Są jednak sposoby na to, aby zminimalizować stres naszych pupili. Jeżeli zwierzę reaguje strachem na huk strzelających petard, to wystarczy zamknąć je w łazience, bądź zgłośnić odbiornik np. radiowy i tym sposobem pomóc przetrwać ten czas.

Dbając o zdrowie i bezpieczeństwo naszych zwierząt podczas Sylwestrowej nocy, trzeba także pamiętać, żeby nie pozostawiać ich samych w domach. Należy także zamknąć okna i zasłonić rolety. Ważne jest także, aby nie wyprowadzać psów na spacer w trakcie wybuchów petard. Należy zrobić to odpowiednio wcześniej bądź później, kiedy na ulicach będzie spokojnie. Podczas spaceru, zwierzęta konieczne muszą być na smyczy, bo inaczej wystraszone hukiem fajerwerków mogą się spłoszyć i uciec.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOK-U BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!

Drobne ogłoszenia