Pies nabił się na ogrodzenie. Wisiał kilka dni…

Do dramatycznego zdarzenia najprawdopodobniej doszło w noc sylwestrową. Pies, którego wystraszył huk fajerwerków, zawisł na płocie. Według relacji świadków zwierzę, przez kilka dni wisiało na ogrodzeniu i cierpiało. Nikt mu nie pomógł.

Tragedia wydarzyła się w Prusinowie (gm. Gryfice). Wystraszony, najprawdopodobniej hukiem wystrzeliwanych petard i fajerwerków pies, uciekając przed hałasem, wpadł na ogrodzenie.

- Ten pies wisiał tak, przez kilka dni. Mieszkańcy, wielokrotnie zwracali uwagę właścicielowi, żeby go z niego zabrał, ale jakoś się nie kwapił – informuje redakcję SuperPortalu24 jedna z mieszkanek wsi.

Dziś, o całym zdarzeniu poinformowana została policja. – Otrzymaliśmy informację, że na jednej z posesji wisi martwy pies – informuje reporterkę SuperPortalu24 oficer prasowy KPP w Gryficach podkom. Zbigniew Frąckiewicz. Kiedy jednak, policjanci przybyli na miejsce, psa już nie było. - Funkcjonariusze ustalili, że faktycznie takie zdarzenie wydarzyło się w okresie noworocznym. Według ustaleń wczoraj zwierzę zostało usunięte przez właścicielkę.

Tragiczne zdarzenie policja zakwalifikowała wstępnie jako nieszczęśliwy wypadek. 

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOK-U BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!

Drobne ogłoszenia