Problem mieszkańców: Kierowcy zastawiają nam drogę i wszystko niszczą!

Utrudniony wyjazd z posesji, ciągły hałas silników, zniszczona zieleń i wielkie plamy oleju. Mieszkańcy mają dość kierowców i ciężkich pojazdów, które stoją wzdłuż ich ulicy, czekając na wjazd do Centrali Nasiennej.

Mieszkańcy ulicy Trzygłowskiej w Gryficach narzekają na rolników, którzy ze zbiorami czekają na wjazd do Centrali Nasiennej. Ci, jak mówią mieszkańcy, nie tylko notorycznie utrudniają im wyjazd z posesji swoimi pojazdami, ale również niszczą przyrodę i infrastrukturę.

- Tak jest cały czas. Zastawiają całą drogę i stwarzają ogromne zagrożenie. Jako mieszkańcy mamy ogromny problem, żeby wyjechać czy wjechać na posesję, bo stoją przy samym wjeździe. Całkowicie ograniczają widoczność, a to oznacza, że chcąc wyjechać na drogę, nie wiemy, czy jakiś samochód akurat nie jedzie. Tak jest nie tylko w dzień, ale też w nocy. Najgorzej jest przy weekendzie. Wtedy stoją aż do kiosku – mówi zdenerwowany pan Maciej, który zwraca także uwagę, na według niego, zły stan techniczny części pojazdów.

Zastawianie pobocza i ograniczenie widoczności, to nie jedyne oskarżenia, jakie w stronę kierowców kieruje mieszkaniec ulicy Trzygłowskiej. – Pojazdy stoją na trawie, niszcząc ją, a plam oleju, które spod nich wyciekają, jest mnóstwo. Do tego dochodzi popękany asfalt i krawężniki, które są już poniżej niego. Rury z gazem, woda kanalizacja – szkód jest dużo, ale można je zobaczyć dopiero jak nic tam nie stoi - wylicza oburzony mężczyzna.

O swoich problemach mieszkańcy ulicy powiadomili służby. Te podjęły swoje działania. - W poniedziałek przeprowadziliśmy lustrację tego miejsca, która wykazała, że nie ma podstaw do interwencji. Pojazdy stały na poboczu, który choć jest trawnikiem, to według przepisów również pasem drogowym. Strażnicy miejscy podczas kontroli nie potwierdzili, by dochodziło do blokowania wyjazdu z posesji. W przypadku pojazdów, które stały dalej, już w okolicy bloków, podjęta została interwencja. Kierowcy zostali zdyscyplinowani i poinformowani o tym, że parkowanie w tym miejscu jest niedozwolone – przekazuje naszej redakcji Mariusz Kmiecik komendant gryfickiej Straży Miejskiej.

Sprawą zajmuje się również gryficka policja. Tu zgłoszenie o problemie mieszkańców pojawiło się również na Krajowej Mapie Zagrożeń. – W zgłoszeniu wskazano, m.in. niszczenie zieleni przez stojące pojazdy podjęło swoje działania - przekazuje Zbigniew Frąckiewicz rzecznik prasowy KPP w Gryficach i dodaje - policja cały czas jest w trakcie ustalania i wyjaśniania sytuacji. 

 

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOK-U BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!

Drobne ogłoszenia