Radny Łukasz Czyrny żąda sprostowania? Chodzi o wysoką pensje siostry...

Rany powiatowy Łukasz Czyrny wciąż nie może pogodzić się z tym, że zatrudnienie jego siostry za duże pieniądze wyszło na jaw. Tym razem do naszej redakcji dotarł list z Zarządu Dróg Powiatowych z żądaniem sprostowania. 

O zatrudnieniu siostry radnego Łukasza Czyrnego informowaliśmy w maju.

Czytaj: Radny Czyrny pomógł swojej siostrze znaleźć zatrudnienie w DPS Jaromin? To skandal - uważa opozycja

Czytaj: Koniec dobrze płatnego zatrudnienia dla siostry radnego?

Radny zareagował na nasz drugi artykuł, w którym wskazaliśmy, że siostra zarabia niemal 5 tysięcy złotych. Radny, aby obalić tę teze zabrał swojej siostrze umowę o prace i zaczął ją wszystkim pokazywać. Najpierw pokazał radnym, a później pokazał dokument pracownikom DPS-u w Jarominie. - Na umowie napisane było, że pani Joanna S. zarabia 3 500 złotych brutto - mówi naszej redakcji osoba, która widziała dokument.

Pracownice Domu Pomocy Społecznej w Jarominie, które przez całe życie zarabiają najniższą krajową z niedowierzaniem patrzyły na umowę nowo zatrudnionej pracownicy, bo same nigdy nie zarabiały takich pieniędzy jak siostra Łukasza Czyrnego zatrudniona na fikcyjnym stanowisku.

Na ostatniej sesji Rady Powiatu pracownicy DPS-ów dowiedzieli się, że dostaną podwyżki, o które zabiegają. Trzeba przyznać, że starosta Ryszard Chmielowicz zachował się jak prawdziwy gospodarz, przeaanalizował budżet i wypracował kompromis z przedstawicielami DPS-ów. Zadowoleni pracownicy, mówią, że cieszą się z tego, co dostali. Niestety całą radość zepsuł radny Łukasz Czyrny, który nie może pogodzić się z tym, że zatrudnienie jego siostry w DPS Jaromin na fikcyjnym stanowisku wyszło na jaw. Radny jeszcze raz przypomniał, że jego siostra zarabiała TYLKO trzy i pół tysiąca.

Jak się okazuje, radny dalej brnie. Tym razem Łukasz... tzn. Zarząd Dróg Powiatowych wysłał do naszej redakcji żądanie sprostowania. W piśmie przesłanym do naszej redakcji czytamy, że nieprawdziwa jest informacja, że "siostra radnego zarabia niemal podwójnie niż etatowi pracownicy, czyli około 5000 zł brutto". Pismo podpisał dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Gryficach Sławomir Ruszkowski.

Muszą Państwo wiedzieć, że pan Sławomir Ruszkowski to wieloletni burmistrz Trzebiatowa, doświadczony samorządowiec, ekonomista. Gdyby pan Ruszkowski miał jakiekolwiek wątpliwości, co do naszych artykułów to zadzwoniłby bezpośrednio do redaktora i wyjaśnił wszystkie kwestie. Mało tego, każda nieprawdziwa informacja zostałaby usunięta. Tymczasem, kiedy otrzymujemy jakieś pisma, które mają przypominać wezwanie do sprostowania, podejrzewamy, że to sprawka radnego Łukasza Czyrnego.

Fakty są takie, że siostra na umowie o prace ma 3 500 złotych brutto. Do tego dochodzą koszta pracodawcy i ewentualna premia i wychodzi, że podatnicy muszą zapłacić za zatrudnienie siostry Czyrnego niemal 5 tysięcy złotych. Przykre jest to, że radny Czyrny dalej próbuje się wybielić i wykorzystuje do tego wszystkie dostępne możliwości. Nic dziwnego, bo do tej pory radny Czyrny występował w mediach, gdy wręczał dzieciom cukierki albo dyplomy. Do tej pory nikt nie pisał o interesach, interesikach i korzyściach, jakie Czyrny czerpie z bycia radnym.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOK-U BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!

Drobne ogłoszenia