Sprzeczka na gryfickiej pływalni. Przed wejściem na basen trzeba się umyć!

Jeden z częstych bywalców gryfickiej pływalni zwrócił uwagę mężczyźnie, że przed wejściem na basen należy skorzystać z prysznica. Ten się oburzył i poszedł na skargę. Jak się okazuje, wcale nie był to odosobniony przypadek.

Pan Mirosław często korzysta z usług gryfickiej pływalni. Tak właśnie było w piątek, kiedy to mężczyzna postanowił trochę popływać. Będąc pod prysznicem, zauważył, że jeden z mężczyzn wychodząc z szatni, ominął prysznic i skierował się w stronę basenu. Postanowił więc przypomnieć mu o zasadach obowiązujących w pływalni. Ten się oburzył i poszedł na skargę do kierownika, który w zamian pouczył go o obowiązku kąpieli.

- Zazwyczaj nie kontroluję, czy inni wchodzą pod prysznic, czy nie. Ale to było tak, że akurat byłem pod prysznicem i panowie, bo tak faktycznie było ich dwóch, przeszli z szatni - tak jakby żadnych pryszniców tam nie było – mówi pan Mirosław.

Prysznic przed wejściem na basen to obowiązek. Niestety, jak widać, nie każdy o tym pamięta, a podobnych do tej sytuacji jak ta z piątku, jest dużo więcej. Potwierdza to kierownik gryfickiej pływalni, który przyznaje, że osób, delikatnie mówiąc, stroniących od prysznicowych kąpieli jest wciąż sporo. – Ja sam rzadko kiedy mam do czynienia z takimi osobami, ponieważ nie przebywam na hali basenowej. Natomiast ratownicy już tak i to oni dość często zwracają uwagę na to, że wiele ludzi korzystających z basenu nie korzysta z prysznica. To oni też przypominają takim klientom o tym obowiązku – informuje redakcję SuperPortalu24 Łukasz Uldynowicz, który dziękuje panu Mirosławowi za reakcję taką godną naśladowania postawę.

Wśród „zapominalskich” są zarówno osoby młode, jak i dorosłe, kobiety i mężczyźni. I wcale nie są to nowicjusze. Często też uwagi ratowników biorą jak atak na własną osobę, choć wcale tak nie jest. Bo przecież odpowiednia higiena, także na basenie, jest gwarancją bezpieczeństwa.

- Zasada jest prosta. Jeżeli będziemy się myli przed wejściem na basen, będzie lepsza woda, jak będzie lepsza woda, to my będziemy zdrowsi. I na odwrót im więcej kosmetyków w postaci, kremu, balsamu czy dezodorantu wniesiemy na sobie na basen, tym więcej trzeba będzie użyć chloru do dezynfekcji -przekazuje kierownik gryfickiej pływalni.

Sprawa jest na tyle poważna, że po ostatnim incydencie w szatniach pojawiły się piktogramy przypominające o obowiązku korzystania z prysznica. Mają one uświadomić, że dokładne mycie, to czysta woda w basenie.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOK-U BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!

Drobne ogłoszenia