Ugasili płonący samochód w Gryficach.

Gryficcy policjanci pośpieszyli z pomocą mężczyźnie, którego samochód stanął w płomieniach. Kryminalni błyskawicznie ugasili pożar i odłączyli dopływ prądu w pojeździe.

Wszystko wydarzyło się w minioną środę w Gryficach. Do jadących radiowozem mundurowych podbiegł mężczyzna, informując, że pali się jego samochód.

- W tym samym momencie funkcjonariusze zauważyli stojący ok. 100 metrów od ulicy samochód osobowy z otwartą maską, spod której wydobywał się dym oraz płomienie. Kryminalni błyskawicznie przystąpili do działania i przy użyciu gaśnicy będącej na wyposażeniu policyjnego radiowozu ugasili pożar i odłączyli dopływ prądu w pojeździe – informuje podkom. Zbigniew Frąckiewicz z KPP w Gryficach.

Wcześniej właściciel samochodu sam chciał ugasić pożar. Nie udało mu się to, bo skończyła się gaśnica. Próby gaszenia piaskiem też się nie powiodły.
 

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOK-U BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!

Drobne ogłoszenia