Wyśmienity debiut w Halowych Mistrzostwach Polski

W kategorii U-18, czyli juniorek młodszych w pięcioboju wystartowała Edyta Bielska trenująca na co dzień w klubie Mokasyn Płoty. Do walki o najwyższe miejsca na podium stanęło 11 zawodniczek.

Wielobój rozpoczął się biegiem na 60 m przez płotki, w którym Edyta,  z czasem 9.33, ustanowiła nowy rekord życiowy. Kolejną konkurencją był skok wzwyż. Zawodniczka Mokasyna skoczyła 151 cm, czyli o 4 cm mniej od swojego rekordu życiowego. Trzecią konkurencją było pchnięcie kulą. Dwa pierwsze pchnięcia Edyty oscylowały w okolicy 10.40 m. Niestety obie próby spalone. W ostatnim podejściu,  przy pełnej koncentracji, zawodniczce z płotowskiego klubu, udało się poprawić kolejny rekord życiowy z wynikiem 9.55 m. Następnie rozpoczęto rywalizacje w skoku w dal. Tu pierwsza próba skoku była niestety spalona. Następne przyniosły 5.23 m oraz  5.17 m. Ostatnią konkurencją, dodajmy najgorszą dla lekkoatletów wieloboju, którzy mieli już za sobą cztery konkurencje, był wyczerpujący bieg na 800 m. Przed tym biegiem Edyta w układzie tabeli zajmowała czwarte miejsce, co dawało jej bardzo duże szanse na medal. Ta konkurencja podzielona na dwie grupy. W pierwszej biegły zawodniczki od miejsca 7 do 11. W drugiej od 1 do 6. Skoncentrowana zawodniczka Mokasyna wiedziała, że musi walczyć do końca i dać z siebie wszystko. Przez cały bieg trzymała się z tyłu stawki a już bliżej końca zaczęła przechodzić rywalki. Na 50 m przed metą stoczyła pojedynek sprinterski. Ostatecznie Bielska wygrała swoją serię, ustanawiając ponownie rekord życiowy 2.32.04. Jak mówiła, przekraczając linię mety, w głowie miała trzecie miejsce. Tym bardziej była zdziwiona, kiedy trener poinformował ją, że ma srebro. 

Reprezentantka płotowskiego klubu zajęła drugie miejsce z wynikiem 3265 pkt i tym samym została wicemistrzynią Polski w wieloboju halowym. Zawodniczka była bardzo z siebie zadowolona, tym bardziej, że był to jej pierwszy w życiu wielobój.

W zawodach juniorów młodszych zaprezentował się jeszcze jeden zawodnik Mokasyna. Paweł Wiktorowicz wystartował na dystansie 600m. Jego seria była na bardzo wysokim poziomie. Do mety dobiegł z nowym rekordem życiowym 1.33.74. 

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOK-U BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!

Drobne ogłoszenia