Paweł Rytwiński żegna się ze Spartą Gryfice
Trener Sparty Gryfice, Paweł Rytwiński, zrezygnował z funkcji – poinformował klub w piątek po południu. „Przez ostatnie lata dał naszej drużynie coś więcej niż tylko treningi i mecze. Dał swoje serce, pasję i ogrom pracy, które sprawiły, że Sparta Gryfice po 26 latach mogła znów cieszyć się awansem do IV ligi” – czytamy w komunikacie.
Po ponad dwóch latach jako trener Paweł Rytwiński żegna się ze Spartą Gryfice. Informację podano dziś po południu w mediach społecznościowych.
Trener Sparty, cytowany w komunikacie, przekazał, że była to trudna, ale przemyślana decyzja. „Uważam, że w obecnej sytuacji będzie to najlepsze rozwiązanie dla drużyny. Po czterech porażkach na starcie sezonu poczułem, że moja formuła po prostu się wyczerpała” – mówi trener.
Jak podkreśla, był to wyjątkowy czas – wspólnie z zespołem udało się po 26 latach przerwy awansować do IV ligi, a w debiutanckim sezonie utrzymać się i zająć 9. miejsce mimo problemów kadrowych. „To był ogromny sukces i powód do dumy. Dziś mogę powiedzieć, że warto było poświęcić tyle czasu i energii” – mówi Paweł Rytwiński.
Trener dziękuje zarządowi klubu, kierownikowi drużyny Grzegorzowi Milewskiemu, a także trenerom Mariuszowi Wlaźlakowi i Dawidowi Roszakowi za współpracę. Podkreśla też rolę wsparcia bliskich. „Każdy, kto zna realia pracy trenera w niższych ligach, wie, ile wymaga to wyrzeczeń. Teraz chcę więcej czasu poświęcić rodzinie, szczególnie córce”
Były szkoleniowiec Sparty wierzy, że drużyna poradzi sobie w dalszej rywalizacji: „Trzymam mocno kciuki za chłopaków i będę im kibicował. Mam nadzieję, że nowy trener wniesie świeżą energię i pomysły, które przełożą się na dobre wyniki”.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!