Radny wyznał prawdę o ojcu Rydzyku. To spotkanie zapamięta na długo

Tadeusz Wojtkiewicz – wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Trzebiatowie i sołtys Sołectwa Sadlno w gminie Trzebiatów – ma za sobą wyjątkowe spotkanie. Podczas majówkowego wyjazdu do Torunia spotkał ojca Tadeusza Rydzyka – znanego polskiego duchownego, a także założyciela Radia Maryja, Telewizji Trwam i Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

- Szukaliśmy noclegu w Toruniu, więc postanowiliśmy pojechać do ojca Rydzyka [który prowadzi tam Dom Pielgrzyma – przyp. red.]. Niestety, trochę pobłądziliśmy i dojechaliśmy tam z małym opóźnieniem. Ale najwidoczniej tak miało być – opowiada w rozmowie z SUPERPORTALEM24 Tadeusz Wojtkiewicz.

Ku jego zaskoczeniu przy drzwiach wejściowych stał sam właściciel – ojciec Tadeusz Rydzyk. Trzebiatowski radny niezwłocznie podszedł się przywitać. Jak mówi, spotkał się z dużą sympatią duchownego.

- Przywitaliśmy się i trochę porozmawialiśmy. Ojciec Rydzyk zapytał, z jakiej parafii jesteśmy. Powiedziałem, że z okolic Trzebiatowa, z Konarzewa. Pytał jakiego mamy księdza i kazał go pozdrowić. Mówiłem też o naszej przyparafialnej straży pożarnej – kontynuuje nasz rozmówca.

Mało tego – ojciec Tadeusz skierował pozdrowienia również do parafian z Konarzewa oraz mieszkańców gminy Trzebiatów. Radny opowiedział o swojej działalności w trzebiatowskim samorządzie. Duchowny słuchał swojego imiennika z dużym uznaniem. Na zakończenie spotkania obaj panowie zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie.

- Czułem, jakbym rozmawiał z normalnym, zwykłym człowiekiem. Ojciec Rydzyk nie spodziewał się, że chcemy z nim zdjęcie. Naprawdę miły, pokorny człowiek i miłe spotkanie – podsumowuje Tadeusz Wojtkiewicz.

Ojciec Rydzyk nie krył chęci dalszej rozmowy, ale musiał ruszać w drogę. Z kolei Tadeusz Wojtkiewicz udał się na zasłużony wypoczynek. Tę majówkę z pewnością zapamięta na długo.