Wrócą obostrzenia? „Zdecyduje o tym liczba chorych na koniec października”

2021-10-25 10:11
Redakcja
2021-10-25 10:11

Ministerstwo zdrowia szacuje, że jeśli kolejny tydzień będzie przebiegał w podobny sposób, „będzie to oznaczało, że maksymalny pułap zakażeń, który prognozowany był na koniec listopada, pojawi się już w październiku”.

 

– Jeśli już teraz zbliżamy się średnio do 5 tys. zachorowań dziennie, to pod koniec miesiąca może to być już 7 tys. w ciągu doby – jeżeli nie więcej – ostrzega minister. I dodał, że działania rządu będą zależeć od tego, jak się będzie rozwijała sytuacja, a przesądzi o tym najbliższych siedem dni.

– Jeśli będziemy na koniec października na średnim poziomie powyżej 7 tys. zachorowań w ciągu doby, to trzeba będzie zastanowić się, czy nie podjąć jakichś bardziej restrykcyjnych kroków – zaznaczył minister zdrowia. – Ani ja, ani premier, nie planowaliśmy wprowadzania obostrzeń w sytuacji, gdyby realizował się założony wcześniej scenariusz przebiegu czwartej fali pandemii, czyli 5 tys. zakażeń dziennie na koniec miesiąca. Decyzje będą zapadać na początku listopada.

Na pytanie, czy rząd planuje wprowadzenie w Polsce nauki zdalnej, minister odpowiada:

– To akurat jest wykluczone. Nie ma takiego planu, szkoły pozostaną otwarte. Oczywiście, w razie konieczności, pojedyncze placówki będą czasowo przechodziły na nauczanie zdalne, inne na hybrydowe, ale co do zasady – dzieci będą uczyły się stacjonarnie –powiedział minister.

Zdaniem ministra w przypadku ewentualnych obostrzeń, wiele przemawia za regionalizacją.

– Zwłaszcza, że widać duże rozwarstwienie – przyznaje szef resortu zdrowia. – W tej chwili – jak już mówiliśmy – wschód Polski, a zwłaszcza dwa województwa – podlaskie i lubelskie – bardzo odstają pod kątem zakażeń. Kwalifikując dany region do konkretnej strefy bezpieczeństwa epidemicznego będziemy się kierować nie tylko liczbą zakażeń na 100 tys. mieszkańców, ale także poziomem wyszczepienia, no i oczywiście obłożeniem szpitali oraz możliwością dalszego budowania buforu łóżek.

Komentarze (7)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!

A.Z

odpowiedz
25.10.2021 23:22

A tutaj nie trzeba pandemii by pozamykać szkoły. Pani Dyrektor szkoły numer 3 skutecznie dąży by jednak szkołę zamknąć , albo ze względu na Pandemię albo doprowadzić do zamknięcia szkoły przez brak dzieci przez doprowadzenie ich do zapalenia płuc , przez nieogrzewane budynku B (obok Gryf Areny ) już kadrę pedagogiczną tak przerzedziła że praktycznie tylko WF się odbywa. . Widocznie tak spodobała się Pani dyrektor nauka zdalna same oszczędności które można przekazać na nagrody dla nauczycieli .

od kiedy

25.10.2021 23:22

to szkoła trója jest obok Gryf Areny .

25.10.2021 20:27

Dziwię się ze ludzie jeszcze wierzą w te covidy testy szczepionki i inne pierdolki,w tv pranie mózgów i cisza o protestach antycovidowych cisza o powikłaniach i zgonach poszczepiennych,będą latać na kolejne dawki żeby certyfikat miał ważność i nie widza ze to juz wojna

Kunegunda

25.10.2021 20:27

Ji Aleś ty głupi ( a) Dziękuj Bogu, że nikt bliski ci nie zmarł na Cowida. Gdyby zmarł ci ktoś bliski to takich bzdur byś nie pisał ( a).

trzęsacz

odpowiedz
26.10.2021 14:40

pinokio ma coraz dłuższy nos

Xyz

odpowiedz
25.10.2021 12:57

W zeszłym roku też obiecywano, że nie będzie nauki zdalnej, żeby w końcu zamknąć uczniów na prawie cały rok szkolny(najdłużej w Europie).Niemcy i Hiszpanii nie wprowadzili zdalnej nauki, gdy była u nich czwarta fala.Więc nie wierzę już w te obiecanki cacanki panów ministrów.

Anna

25.10.2021 12:57

Jeśli nie będziemy przestrzegać noszenia maseczek i zachowywać dystans, to będzie to samo co było w ubiegłym roku.