Sezon letni powoli dobiega końca. Jak oceniają go ratownicy wodni?
Wakacje powoli dobiegają końca. Jak mówi Michał Janas, koordynator ratowników wodnych w Mrzeżynie i Rogowie, ten sezon był wymagający, ale bezpieczny.
	W ubiegły czwartek na plaży zachodniej w Mrzeżynie odbył się drugi w tym sezonie letnim pokaz ratownictwa wodnego. Uczestnicy mogli zobaczyć m.in. akcje ratownicze oraz pokaz pierwszej pomocy w przypadku utonięć.
Była to też okazja, by podsumować sezon letni, który powoli dobiega końca. Jak było w tym roku? O to zapytaliśmy Michała Janasa – koordynatora ratowników wodnych w Mrzeżynie i Rogowie.
- Ten sezon był dla nas wymagający, ale bezpieczny. Nic poważnego się nie stało, oprócz dwóch zdarzeń, które wymagały interwencji ZRM-u – mówi Michał Janas.
Alkohol wciąż największą zmorą nad wodą?
- Najczęściej interweniowaliśmy do pijanych turystów, osób chodzących przy falochronach czy ostrogach. Są to miejsca szczególnie niebezpieczne. Jest przy nich głęboko, są ostre słupki, można się nimi skaleczyć i zrobić sobie krzywdę – zaznacza ratownik wodny.
- Każdy sezon się od siebie różni. Każdy ma swoje plusy i minusy. Trudno określić, czy ten był lepszy, czy poprzedni – powiedział Michał Janas.
Ratownicy wodni w gminie Trzebiatów pozostają jeszcze przez kilka dni. Pamiętajmy o rozwadze i bezpieczeństwie.
Zobacz również: Ratownicy wodni są przede wszystkim dla naszego dobra
  	
    	 
    	     	 
    	 
	   
	
  	
    	 
    	     	 
    	 
	 		 
					
    																					
						
    
                            	    						
  	
    	 
    	     	 
    	 
	 		 
  	
    	 
    	     	 
    	 
	 		 
                                		
    		
    		
    		
    		
    		
    		
    		
	
Komentarze (1)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!
Tomasz
odpowiedzDobra robota Panowie 👍
Odpowiedz. Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!