Wielkie świętowanie w Świeszewie. Mieszkańcy i strażacy obchodzili swój jubileusz [ZDJĘCIA]
W sobotnie popołudnie w podgryfickim Świeszewie odbył się jubileusz 80-lecia polskiego osadnictwa i tutejszej Ochotniczej Straży Pożarnej. Nie zabrakło wyróżnień dla druhów, gratulacji, wspomnień mieszkańców i wspólnej zabawy. Zobaczcie zdjęcia z tego wydarzenia.
Jubileusz 80-lecia osadnictwa polskiego i Ochotniczej Straży Pożarnej w Świeszewie (gm. Gryfice) rozpoczął się uroczystą mszą świętą o godzinie 15:00. Następnie uczestnicy wydarzenia przeszli w pochodzie na plac przy świetlicy wiejskiej. O uroczysty akompaniament zadbała Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Płotów. Później miała miejsce część oficjalna. Nie zabrakło wyróżnień dla druhów, gratulacji, ciepłych słów i wspomnień mieszkańców.
- To dla naszej wsi niezwykłe wydarzenie. Jak tylko pojawili się tutaj pierwsi mieszkańcy, rozpoczęła się historia Świeszewa, która trwa do dziś. Rozpoczęliśmy pewien etap w historii tego miejsca. Na świat przychodziły kolejne pokolenia, co sprawia, że wszyscy jesteśmy tutaj jednością. Może i jest to mała społeczność, ale wierzymy, że każdy ma się tu dobrze i mieszkańcy będą do nas wracać – mówi w rozmowie z naszym reporterem sołtys Świeszewa, Aleksandra Wiśniewska.
Gratulacje zarówno druhom, jak i mieszkańcom złożył również burmistrz Gryfic, Tomasz Aniuksztys. - Ich obecność tutaj pokazuje, że małe społeczności mają moc. Są ze sobą zżyte i potrafią się integrować. Cieszę się, że to sołectwo cały czas pięknieje, a pani sołtys dba o całą okolicę. Nie ukrywam, że nam jako samorządowi świetnie się współpracuje z Sołectwem Świeszewo – podkreśla włodarz gminy.
Mieszkańcy Świeszewa przyznają, że są ze swoją miejscowością bardzo zżyci i nie zamieniliby tego miejsca na żadne inne. - Moja historia ze Świeszewem rozpoczęła się w 1968 roku, kiedy skierowano mnie do pracy w szkole. Początkowo myślałam, że to będzie chwilowe, bo chciałam mieszkać w mieście. A okazało się, że tu zostałam, mieszkam do tej pory i nie żałuję tej decyzji. To bardzo urokliwe miejsce ze wspaniałymi mieszkańcami – mówi Teresa Błaszczyk, mieszkanka Świeszewa, która przed laty pełniła funkcję sołtysa.
Dzisiaj świętują również strażacy ochotnicy, którzy cieszą się, że tak wielu mieszkańców wzięło udział w dzisiejszym jubileuszu. - Jesteśmy podekscytowani dzisiejszym wydarzeniem. Nie sądziliśmy, że wyjdzie tak fajnie. Frekwencja dopisała, więc bardzo się cieszymy. Nasza OSP żyje przede wszystkim dzięki mieszkańcom. Cały czas się szkolimy, mamy coraz lepszy sprzęt i nie spoczywamy na laurach. Będziemy dalej się rozwijać – powiedział Adam Krzywak, prezes OSP Świeszewo.
Po części oficjalnej przyszedł czas na wspólną biesiadę. Z pewnością nie zabraknie rozmów, wspomnień i planów – tych związanych z codziennym życiem w Świeszewie, ale też z kolejnymi wspólnymi inicjatywami. Jubileusz nie tylko przypomniał o bogatej historii miejscowości, ale także podkreślił siłę wspólnoty i dumę z lokalnych tradycji.
Komentarze (0)
Poznaj opinie mieszkańców.
Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!