125 lat Kolei Wąskotorowej

2021-07-01 10:51
Adam Litwinowicz
2021-07-01 10:51

1 lipca przypada 125. rocznica uruchomienia pierwszej linii wąskotorowej z Gryfic do Niechorza. Nadmorska kolejka przetrwała trudne momenty w swej historii i stanowi dzisiaj jedną z największych atrakcji turystycznych Pomorza Zachodniego.

Początki nadmorskiej wąskotorówki sięgają drugiej połowy XIX w., kiedy to dynamiczny rozwój rolnictwa i przemysłu na Pomorzu skłonił władze pruskie do rozwoju połączeń komunikacyjnych. Wąskotorówki powstawały wszędzie tam, gdzie nie opłacało się budować linii normalnotorowych. Były one tańsze w budowie od kolei normalnotorowych, miały niższe koszty eksploatacji, a linie kolejowe można było łatwiej poprowadzić w trudnym, zalesionym lub nawet podmokłym terenie.
Podstawą prawną do powstania sieci kolei wąskotorowych była ustawa Pruskiego Sejmu Krajowego z 27 lipca 1892 roku „O kolejach wąskotorowych i prywatnych bocznicach”, określająca zasady ich dofinansowania ze środków budżetowych. Dzięki ustawie samorządy lokalne dostały wsparcie ze strony państwa w postaci bezzwrotnych subwencji i nisko oprocentowanych kredytów. Było to bardzo ważne, ponieważ linie kolei wąskotorowych były budowane, a potem eksploatowane przez prywatne towarzystwa akcyjne, których udziałowcami były przede wszystkim powiaty, lokalni przedsiębiorcy oraz Zarząd Prowincji Pomorze. Na terenach obecnego Pomorza powstała rozległa sieć publicznych kolei wąskotorowych, o rozstawie szyn 1000 mm, 750 mm i 600 mm. Z początkiem XX w. sieć ta liczyła ok. 740 km torów i była jedną z największych tego sieci kolejowej w ówczesnej Europie.
W 1895 roku zawiązano spółkę akcyjną Gryficka Kolejka (Greifenberger Kleinbahn AG), należącą do powiatu gryfickiego, spółki Lenz & Co oraz Prowincji Pomorze i rozpoczęto prace budowlane. Pierwsza linia gryfickiej wąskotorówki z Gryfic do Niechorza została oddana do użytku 1 lipca 1896 roku. 2 lata później wybudowano linię z Gryfic do Dargosławia. Obie linie do 1900 roku posiadały prześwit toru 750 mm, który poszerzono do 1000 mm, co znacznie usprawniło transport towarowy. Sieć kolejowa rozwijała się bardzo dynamicznie, a transport wąskotorowy nabierał znaczenia, przyczyniając się w znacznym stopniu do rozwoju lokalnego przemysłu. Po wąskich torach przewożono buraki, ziemniaki, zboże, a także węgiel, drewno i materiały budowlane. Sprawnie funkcjonował też transport pasażerski. Mieszkańcy okolicznych wsi dojeżdżali do pracy, uczniowie do szkół, a turyści, dzięki skomunikowaniu wąskotorówki z połączeniami normalnotorowymi mogli dojechać pociągiem do miejscowości nadmorskich. W czerwcu 1912 roku uruchomiono odcinek z Trzebiatowa do Mrzeżyna, a 1 maja 1913 roku ruszyły pociągi z Trzebiatowa do Niechorza. W tym czasie łączna długość torów Gryfickiej Kolei Wąskotorowej wynosiła prawie 176 km.
Transport wąskotorowy, tak samo, jak i cała sieć kolejowa rozwijały się dynamicznie do momentu kryzysu w latach 1920–1930. Kryzys ten doprowadził do załamania gospodarki w Niemczech i Europie oraz zahamował rozwój kolei wąskotorowych.
Po II wojnie światowej, dla ustanowionych na Ziemiach Odzyskanych władz lokalnych ponowne uruchomienie linii wąskotorowych było sprawą priorytetową, ponieważ brak dróg i alternatywnych form transportu w znacznym stopniu utrudniał dystrybucję tworów oraz komunikację ludności. Przejęta przez PKP sieć kolei wąskotorowych, pomimo znacznych strat, spowodowanych grabieżami szyn i taboru przez Rosjan, była stopniowo odbudowywana. Powołany w Szczecinie Zarząd Okręgowy Kolei Państwowych z jednostką terenową w Gryficach objął pieczę nad liniami: Gryfice- Stepnica, Gryfice- Rewal- Trzebiatów, Trzebiatów- Rymań- Gryfice i Kołobrzeg- Gościno- Sławoborze. Swój pierwszy, powojenny kurs powiatowa kolejka odbyła z Zagórza (Gryfice) do Horzewa (Niechorze) 22 lipca 1945 r., a jej pasażerami byli mieszkańcy Gryfic, dla których władze powiatowe zorganizowały wycieczkę nad morze w dniu Narodowego Święta Odrodzenia Polski.
Budowa dróg i rozwój motoryzacji w latach 60. XX w. spowodował stopniowe zastępowanie ruchu pasażerskiego i towarowego tańszym i łatwiejszym logistycznie transportem samochodowym. Załamujący się rynek transportowy zmuszał PKP do zrezygnowania z dalszych inwestycji i stopniowego zamykania nierentownych linii wąskotorowych. Z powodu braku inwestycji ze strony PKP infrastruktura i tabor Gryfickich Kolei Dojazdowych zaczęły ulegać stopniowej dewastacji. Jeszcze w 1990 roku czynnych było 126 km linii (72%). Aby zapobiec całkowitemu zniszczeniu, 11 maja 1995 r. Gryficka Kolej Dojazdowa została wpisana do rejestru zabytków. Sytuacja ta nie poprawiła jednak złej kondycji i gdy pod koniec lat 90. XX w. utrzymanie linii wąskotorowej Gryfice-Trzebiatów przestało się opłacać, PKP postanowiły ostatecznie pozbyć się kolejki.
Przed ostatecznym zniknięciem z nadmorskiego pejzażu wąskotorówkę uchronił samorząd Gminy Rewal i ówczesny wójt Konstanty Tomasz Oświęcimski. Na podstawie umowy, podpisanej w 2002 roku z Dyrekcją PKP oraz Ministrem Skarbu, Gminie Rewal przekazane zostało nieodpłatnie na własność mienie ruchome, tj. tabor kolejowy i wyposażenie warsztatów w Gryficach oraz oddane w użyczenie grunty kolejowe, a także infrastruktura i budynki służące do eksploatacji linii kolejowej, liczącej 61 km. 29 maja 2002 r. wąskotorówka powróciła na tory, tym razem już jako własność Gminy Rewal. Niestety z powodu złego stanu technicznego torowisk i mostu na rzece Redze nie udało się ponownie uruchomić zamkniętej w 1999 r. trasy na odcinku Pogorzelica-Trzebiatów. Zarządzanie koleją wąskotorową na trasie Gryfice-Pogorzelica, przejął powołany uchwałą Rady Gminy Referat Transportu Kolejowego Gminy Rewal.
Nowe szanse rozwoju dla rewalskiej kolejki otworzyły się dopiero po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Gmina Rewal, przy współpracy z Zachodniopomorskim Urzędem Marszałkowskim przystąpiła do rewitalizacji Nadmorskiej Kolei Wąskotorowej. Prace remontowe trwały 3 lata i pochłonęły 50 mln zł. W ramach rewitalizacji zmodernizowano starą linię kolejową na trasie Trzęsacz- Pogorzelica. Wymienione zostały wszystkie podkłady i szyny na odcinku o długości 10 km. Odnowiono również tabor kolejowy: 2 lokomotywy spalinowe Lxd2 przeszły kapitalny remont, stare wagony zostały odrestaurowane i wyposażone w ogrzewanie i nowoczesne toalety. Dzięki rewitalizacji wyremontowane zostały również dwa zabytkowe budynki dworcowe w Rewalu i Pogorzelicy, a także powstały 3 nowe dworce: w Trzęsaczu, Śliwinie i przy latarni morskiej w Niechorzu.
W 2013 r. na mocy uchwały Rady Gminy Rewal powołano spółkę Nadmorska Kolej Wąskotorowa z siedzibą w Pogorzelicy. Spółka jest obecnie operatorem przewozów na trasie Gryfice- Pogorzelica.
Dziś nadmorska kolejka przeżywa swój renesans i jest jedną z największych atrakcji Pomorza Zachodniego. Nadmorska Kolej Wąskotorowa kursuje na trasie o długości 40 km. Jest to trzecia pod względem długości czynna trasa wąskotorowa w Polsce. Linia kolejowa przebiega przez 3 gminy Powiatu Gryfickiego: Gryfice, Karnice i Rewal. Kolej wyjeżdża codziennie pierwszym kursem o godz. 8:40 z zajezdni w Gryficach. Po dotarciu do Trzęsacza pociąg kursuje dalej wahadłowo na trasie Trzęsacz-Pogorzelica-Trzęsacz, a ostatnim kursem, o 17:45 z Pogorzelicy pociąg wraca do zajezdni w Gryficach.
Pasażerowie mogą skorzystać z przejazdu na 2 trasach turystycznych. Wariant dłuższy, bo obejmujący 15 stacji, to trasa z Gryfic do Pogorzelicy, licząca prawie 40 km długości. Przejazd przez malownicze pola i stuletnie lasy mieszane trwa prawie 2 godziny, ale dla miłośników kolei wąskotorowych i dzikiej natury to prawdziwe przeżycie. Podczas podróży można podziwiać zarówno wyjątkową roślinność, jak i dzikie zwierzęta, które często pojawiają się w pobliżu torowiska.
Drugi wariant to odcinek nadmorski pomiędzy Trzęsaczem i Pogorzelicą, liczący 10 km długości i obejmujący 7 stacji, zlokalizowanych na terenie gminy Rewal. Pociąg pokonuje tę trasę pięciokrotnie, a czas przejazdu w jedną stronę ze stacji krańcowych wynosi 35 minut. Po osiągnięciu stacji krańcowych następuje przestawienie lokomotywy.
Na trasie Trzesacz-Pogorzelica znajduje się wiele zabytków architektury oraz atrakcji turystycznych. Do miejsc szczególnie wartych odwiedzenia należą m.in.: latarnia morska z 1866 r. w Niechorzu, ruiny średniowiecznego kościoła na Klifie w Trzęsaczu, kościół neogotycki oraz zespół pałacowy z zabytkowym parkiem w Trzęsaczu.
Warto też odwiedzić tarasy widokowe w Trzęsaczu i Rewalu, czy rezerwat ptactwa wodnego- jezioro Liwią Łużę w Niechorzu.

źródło: Facebook Rewal.pl

Komentarze (5)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!

jarek

odpowiedz
03.07.2021 10:40

takich prawdziwych, rzetelnych info trundo szukac na stronie rewal.pl Oni swietuja 125 lat nadmorskiej kolejki, ktora ze 100 lat byla przeciez gryficka

jarek

03.07.2021 10:40

litwinowicz edytowales cos? Nie lajkowalem bzdur o poczatkach nadmorskiej kolejki w XIX wieku. Nadmorska( jako nazwa) jest od kilkunastu lat.

Zorż

odpowiedz
01.07.2021 18:11

dla przypomnienia , bo już prawie 20 lat odkąd Gmina Rewal jest właścicielem kolejki , na rewitalizacje jej Rewal wziął kilkadziesiąt milionów zł. W 2002 roku rządzili w Trzebiatowie panowie Ruszkowski i Olejniczak, To jeden z wielu projektów jakie nie przypilnowali biorąc ciężkie pieniądze od gminy za radosną twórczość, która do dziś dnia odbija się czkawką mieszkańcom Trzebiatowa , by przypomnieć ruiny stacji wąskotorowe, , którą Gmina Rewal, ma dziś po prostu w d..., dół pod kościołem , czy dom kultury. . Ściema wobec mieszkańców w Trzebiatowie trwa dalej w najlepsze, bo jeden z tych panów nadal ma dużo do powiedzenia (zbyt dużo), a drugi z włodarzy (też człowiek wyłowiony z niebytu po plajcie fabryki mebli) zapatrzony w Mrzeżyno i tamtejszych napływowych "przemysłowych bandziochów " zapomniał o mieście.

Bingo

odpowiedz
02.07.2021 18:05

Dworce kolejki waskotorowej w Gryficach i Niechorzu tragedia zabite dechami

Lolek

odpowiedz
04.07.2021 20:18

Jeszcze zeby parowoz ciagna wagoniki to by bylo super i mozna powiedziec ze to jest atrakcja a tak spalinowka to dziadostwo lepiej wsiasc w pociak slalinowy relacji Kolobrzeg Szczecin tam spalinowka ciagnie i to jeszcze jaki standart!!!!