Jak pomóc zwierzętom przetrwać sylwestra? O tym musisz pamiętać

2021-12-29 14:15
Karol Szumny
2021-12-29 14:15

Dla zwierząt sylwester jest jednym z najbardziej przerażających dni w roku. Psy, koty czy inne dzikie zwierzęta często nie wiedzą, co się dzieje, a huk petard i fajerwerków powoduje w nich paniczny lęk. Jak przygotować nasze czworonogi na ten dzień i jakich zachowań unikać? Na ten temat rozmawiamy z wolontariuszką Moniką Kowalczyk.

Huk petard i fajerwerków to dla zwierząt ogromny stres i lęk. Często nie wiedzą, jak reagować; uciekają, nie reagują na polecenia. Jest to dla nich trudny dzień. O mentalne przygotowanie naszych czworonogów na sylwestra zapytaliśmy wolontariuszkę, działaczkę na rzecz zwierząt w Trzebiatowie – Monikę Kowalczyk.

- Jestem przeciwna puszczaniu petard czy fajerwerków, bo dla zwierząt jest to ogromny stres. Uciekają, robią sobie krzywdę, wpadają na ogrodzenia czy giną pod samochodami. Czasami nawet znikają bez śladu tłumaczy Monika Kowalczyk.

- Z psem trzeba przede wszystkim wyjść na długi spacer około godziny 15-16, kiedy strzały nie są jeszcze tak obfite. Wtedy pies się wybiega, wyskacze, wyhasa. Psa należy wyposażyć również w adresatkę lub w chipa, co w przypadku ucieczki pomoże go łatwiej zlokalizować. Powinniśmy również sprawdzić obrożę oraz szelki, czy nie są za luźne, bo mogą się zsunąć mówi wolontariuszka.

- Podczas spaceru w sylwestra nie powinniśmy także spuszczać psa ze smyczy. Nagły strzał czy huk spowoduje ucieczkę. Możemy go wołać, ale on będzie tak przerażony, że nie przyjdzie dodaje.

- W domu natomiast najlepiej pozasłaniać rolety i włączyć spokojną, uspokajającą muzykę. Nie można wtedy psa tulić i na siłę uspokajać, bo zwierzęta przejmują od nas pewne emocje. Pies musi czuć, że my jesteśmy spokojni podkreśla Monika Kowalczyk.

- Gdy psy słyszą nagły huk, wówczas nie rozumieją, co się dzieje. Burzę wyczują, zwierzęta potrafią się na nią przygotować, jednak w tym przypadku jest to dla nich zagrożenie. Tak to odczuwają. Psy różnie reagują, dlatego musimy być ostrożni zaznacza wolontariuszka.

- Niektórzy podają swoim zwierzętom krople uspokajające, jednak należy to zrobić z wyprzedzeniem, a nie nagle w dzień sylwestra. Przy określaniu dawki pomocny będzie weterynarz.

Komentarze (2)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!

Kazimierz T.

odpowiedz
29.12.2022 21:06

A ja mam w du**e że wasze pieski i kotki się bojo petard i fajerwerków. Kupiłem zapas i o północy odpalam kanonadę będę tłukł do 2 w nocy aż wasze jamniki zasrają wam dywany hahahahhaha

Żulik spod biedry

odpowiedz
29.12.2022 22:36

A co z osobnikami lubiącymi wypić i chodzących luzem po mieście kto sie o nich martwi?