Miliony wydane, a z oczyszczalni wciąż śmierdzi. "Postaramy się przyjrzeć dokładniej"

2022-09-21 12:14
Paweł Palica
2022-09-21 12:14

Mieszkańcy ul. Wojska Polskiego, ale nie tylko, skarżą się na to, że z terenu goleniowskiej oczyszczalni ścieków wciąż dociera do ich domostw odór. A przecież wydano grube miliony złotych na to, by problem rozwiązać.

ZDJĘCIE 1 z 2

Uwagę na to zwrócił niedawno w interpelacji radny Krzysztod Sypień (klub Koalicja Samorządowa), twierdząc, że mieszkańcy ul. Wojska Polskiego w ostatnim czasie wielokrotnie zgłaszali mu problem. Trudno zresztą nie zauważyć, że wywołujący młdłości odór czuć, na szczęście niezbyt regularnie, także w innych częściach miasta. Pytanie oczywiście, czy to rzeczywiście efekt działalności oczyszczalni ścieków, którą zarządza spółka Goleniowskie Wodociągi i Kanalizacja.

W odpowiedzi na interpelację K. Sypienia dyrektor finansowa GWiK, Anna Seredyńska - Kraus wyjaśnia, że technologia kompostowania osadów po ostatniej modernizacji prowadzona jest pod przykryciem i jej oddziaływanie "odorowe" ogranicza się praktycznie do terenu oczyszczalni. Zaznacza jednak, że mogą zdarzać się przypadki, gdy nieprzyjemne zapachy oddczuwane są nieco dalej.

- Postaramy się przyjrzeć dokładnie problemowi, a zwłaszcza weryfikować czy każdy złowonny zapach pochodzi z oczyszczalni, mając na uwadze prowadzoną w sąsiedztwie oczyszczalni działalność - informuje Anna Seredyńska - Kraus.

Warto przypomnieć, że przebudowa kompostowni osadów ściekowych na terenie goleniowskiej oczyszczalni ścieków zrealizowana została przez firmę T4B Ekotechnologie całkiem niedawno kosztem ponad 12 mln zł. Miała w praktyce całkowicie smrodliwy problem rozwiązać, a jak widać, nie do końca się to udaje.

Komentarze (0)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!