Publicznie zaatakowała lekarza. Teraz przeprasza

2020-04-03 13:14
Katarzyna Adamiak
2020-04-03 13:14

Zhejtowała, bo jak pisze, targały nią emocje i strach przed koronawirusem. Pisząc komentarz, nie zastanawiała się nad konsekwencjami. Dziś przeprasza.

Opublikowany na naszym portalu artykuł pt. Oskarżenia, ostracyzm i hejt – „obywatelski” atak na lekarza – wywołał wiele reakcji i komentarzy. Tekst powstał po fali hejtu, jaki wylał się pod adresem medyka gryfickiego szpitala, u którego potwierdzono zakażenie koronawirusem.

Kilka godzin po publikacji artykułu odezwała się do nas czytelniczka, a zarazem jedna z osób, która przyczyniła się do ataku na lekarza. Skruszona, poprosiła o umieszczenie na naszym portalu przeprosin, co też w jej imieniu uczyniliśmy.

Oświadczenie
Przepraszam Pana doktora (dane usunięte z oświadczenia, red.) oraz Personel Medyczny za wpis z dnia 1 kwietnia bieżącego roku, który napisałam pod wpływem emocji i strachu związanego z epidemią koronawirusa, nie zastanawiając się nad konsekwencjami swego wpisu i tym, że uderzy to w Pana i Pana rodzinę, oraz w rodziny personelu medycznego. Chciałabym podziękować Panu Doktorowi, a także wszystkim lekarzom oraz personelowi medycznemu w Polsce za świadczoną prace na rzecz ratowania ludzkiego zdrowia i życia w tym trudnym dla nas wszystkich czasie.

M.Ł.

Dajemy wiarę temu, że kobieta faktycznie szczerze żałuje swojego zachowania. Mamy nadzieję, że zrozumiała, że nikt nie ma prawa obrażać, oskarżać i hejtować drugiego człowieka.

Pamiętajmy. Hejt jest karalny! W tym miejscu prosimy o nieobrażanie autorki przeprosin i powstrzymanie się od hejterskich komentarzy.

Komentarze (0)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!