Zmiana jest nieunikniona

2024-04-29 11:33
Sylwester Wasiak
2024-04-29 11:33

W drugiej części rozmowy z Krzysztofem Sypieniem, przyszłym burmistrzem gminy Goleniów rozmawiamy o tym, co dalej z dyrygowaniem orkiestrą Wood&Brass Band, o decyzjach personalnych i funkcjonowaniu magistratu.

- Czy Krzysztof Sypień burmistrz gminy Goleniów, będzie dalej dyrygował orkiestrą Wood&Brass Band?
- Zmiana na stanowisku dyrygenta jest nieunikniona. Nie mogę pełnić dwóch funkcji jednocześnie, gdyż obie są bardzo odpowiedzialne i wymagają zaangażowania czasowego. Prowadzę rozmowy z kandydatami na dyrygenta orkiestry i wszystko wskazuje, że zostanie nim osoba z grona absolwentów, którzy wyszli z orkiestry i są obecnie zawodowymi muzykami. Już wkrótce wyłonimy lidera tej grupy. Ja będę z przyjemnością wspierał działalność orkiestry. Mam nadzieję, że od czasu do czasu sentymentalnie uda mi się chociaż jednym utworem zadyrygować.

- Orkiestra Wood&Brass Band ma otworzyć tegoroczne Urodziny Goleniowa. Kto będzie wówczas dyrygentem?
- Ustalamy, kto poprowadzi orkiestrę podczas Urodzin Goleniowa.

- Kontynuując temat personalny. Czy już może Pan zdradzić personalia zastępców burmistrza?
- Obecnie mogę powiedzieć tyle, że prowadzę rozmowy. Są one wielokierunkowe, tzn. rozmawiam z gronem osób, spośród których planuję wyłonić docelowo dwóch zastępców. Jeden będzie odpowiedzialny za warstwę społeczną, drugi zastępca będzie odpowiedzialny za tematy gospodarcze związane z inwestycjami, zamówieniami publicznymi oraz, co dla mnie bardzo istotne, z kwestią dotyczącą pozyskiwania środków zewnętrznych. Konkretne nazwiska zostaną podane po 7 maja.

- Ostatnio pojawiła się informacja, że z urzędu odchodzi Ewa Radanowicz, dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu. Kogo widziałby Pan na tym stanowisku?
- Pani Radanowicz podjęła decyzję o zakończeniu pracy na stanowisku dyrektora wydziału przed rozstrzygnięciem wyborów. Nowego dyrektora będę chciał wyłonić w drodze konkursu. Jest bardzo dużo rzeczy do zrobienia, a dodatkowo przed nami stoi wyzwanie w postaci sformułowania strategii rozwoju edukacji dla naszej gminy. Chciałbym, żeby goleniowska oświata była pewna swojej przyszłości i wiedziała, w którym kierunku podążamy. Strategia będzie przygotowana we współpracy z tym środowiskiem oraz z udziałem fachowców zajmujących się zawodowo przygotowywaniem tego typu dokumentów.

- Szymon Hołownia, zostając marszałkiem, symbolicznie usunął barierki sprzed gmachu Sejmu. Pojawiły się głosy, że jak zmieni się włodarz w goleniowskim magistracie, powinien usunąć drzwi blokujące swobodny dostęp do gabinetów burmistrzów i urzędników. Czy zamierza Pan pójść tą drogą?
- Jeśli miałbym posłuchać głosu mieszkańców, to tak, należy te drzwi szeroko i symbolicznie otworzyć. Chętnie zapoznam się z tematem również z perspektywy pracowników urzędu, bo być może są jakieś powody, o których dziś nie wiemy, a uzasadniają dotychczasowe postępowanie. Będę się starał, aby urząd funkcjonował w taki sposób, by mieszkańcy czuli, że jest on dla nich otwarty.

- Czy ma Pan już jakieś konkretne pomysły na zmiany w funkcjonowaniu goleniowskiego magistratu?
- Zanim cokolwiek zrobię, wnikliwie rozpoznam sytuację, przyjrzę się, jak urząd pracuje. Będę się spotykał z pracownikami, przeprowadzał rozmowy i zapraszał do tego, by w dobrej atmosferze dzielili się swoimi spostrzeżeniami. Jeżeli uznamy, że są przestrzenie wymagające zmian, to takie będą następowały. Na pewno będę chciał utworzyć komórkę do spraw pozyskiwania środków zewnętrznych. To zespół, który będzie pisał wnioski, procedował, a następnie je rozliczał. Będę starał się o wyodrębnienie osoby, która będzie miała w swoim zakresie wsparcie dla mieszkańców np. dla środowiska seniorów oraz innych grup formalnych i nieformalnych, które będą chciały się ubiegać o środki w ramach zadań publicznych lub budżetu obywatelskiego, który mam nadzieję, od 2025 roku już będzie funkcjonował w naszej gminie.

- Według wszelkich analiz po wyborach w Radzie Miejskiej dysponuje pan „mniejszościową” grupą radnych wspierających Pana. Jak Pan zamierza skutecznie rządzić, by jednak tę większość w radzie uzyskać?
- Mam nadzieję, że Rada Miejska będzie funkcjonować konstruktywnie, z korzyścią dla mieszkańców, a energia przeznaczana na pracę w Radzie Miejskiej, będzie skoncentrowana na wspólnym dążeniu do realizacji potrzeb mieszkańców. W tym momencie w Radzie Miejskiej większość 11-osobowa skupia się wokół Tomasza Banacha, choć liczę, że jest to jedynie stan początkowy i ulegnie on zmianie. Osobiście bardzo wierzę w to, że w rozmowach z radnymi uda mi się osiągnąć sukces i przekonam ich do tego, by myśleć wyłącznie kategorią dobra mieszkańców. Będę starał się rozmawiać ze wszystkimi radnymi, by nie istniały klasyczne podziały na koalicję i opozycję.

- Na zakończenie proszę wskazać na najważniejsze cele na pierwsze miesiące pełnienia funkcji burmistrza?
- Pierwsze miesiące to czas na dobre zorganizowanie pracy i wdrożenie do funkcjonowania w nowej rzeczywistości. Zakładam, że nastąpi to sprawnie, gdyż zamierzam współpracować z osobami kompetentnymi i mającymi doświadczenie w pracy w samorządzie. Planuję również ustalić, również z udziałem mieszkańców, w którym kierunku mamy się rozwijać. Zamierzam dokonać bilansów zamknięcia i otwarcia, audytów w poszczególnych zakresach, by wiedzieć, jak stoimy z inwestycjami, finansowo, kadrowo. Co do zasady jednak nieco uspokajając, nie będę skupiał się wyłącznie na tym, co było, gdyż najważniejsze jest to co przed nami.

 

Komentarze (0)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!