Gołębie pana Edwarda podbiły Europę. Sukces mieszkańca naszego powiatu

2025-11-14 9:52
Karol Szumny
2025-11-14 9:52

Mieszkaniec Mrzeżyna (gmina Trzebiatów), a także były radny Rady Miejskiej – Edward Krychowiak – zdobył Mistrzostwo Europy na Europejskiej Wystawie Gołębi Rasowych, Drobiu Ozdobnego, Ptaków Egzotycznych i Zwierząt Futerkowych, która odbyła się w miniony weekend na Słowacji. W rozmowie z naszym reporterem opowiada o swoim sukcesie i pasji.

ZDJĘCIE 2 z 3

Wystawa miała miejsce w dniach 7-9 listopada 2025 r. w Nitrze na Słowacji. Pan Edward reprezentował Szczeciński Związek Hodowców Gołębi Rasowych, Drobiu Ozdobnego i Królików. Był jedynym hodowcą nie tylko z powiatu gryfickiego, ale również z całego Pomorza Zachodniego.

- Chciałem sprawdzić, jak mi pójdzie na szczeblu Europy. W Polsce wystawiam gołębie od 25 lat i staram się zawsze trzymać poziom Mistrza Polski – opowiada w rozmowie z reporterem SUPERPORTALU24 Edward Krychowiak. – Sama wystawa w Nitrze robi wrażenie. Pierwszy raz widziałem ponad 10 tysięcy królików różnych ras. Dowiedziałem się tam, że hodowla królików to naprawdę spore przedsięwzięcie, głównie dla ludzi bogatych. Rozmawiałem też z wieloma hodowcami gołębi i wymieniliśmy się doświadczeniami – kontynuuje mieszkaniec Mrzeżyna.

Pan Edward wystawił 10 sztuk gołębi i zdobył tytuł Mistrza Europy w rasie gołąb szczeciński krótkodzioby. Otrzymał również dwa wyróżnienia indywidualne za najpiękniejsze gołębie w rasie białogłówka gąbińska i szczeciński krótkodzioby. Punktacja przyznawana była za wygląd, budowę i zdrowie danego ptaka. Zawsze ocenia się je według szczegółowego wzorca dla danej rasy, który określa pożądane cechy.

Edward Krychowiak hoduje łącznie ponad 300 gołębi. W ciągu roku bierze udział w około sześciu wystawach. Nie jest to jego pierwszy sukces w tej dziedzinie, ale jak sam przyznaje, hodowla gołębi to zajęcie typowo hobbystyczne. Nie robi tego ani dla pieniędzy, ani na pokaz. Swoją pasję pielęgnuje od najmłodszych lat.

- Obecnie jest już coraz mniej hodowców. To jest mozolna i ciężka praca, którą trzeba systematycznie wykonywać. Tego nie załatwi się przez telefon. Trzeba mieć kontakt z ptakami, sprzątać im, karmić i dbać o nie przez cały czas – podsumowuje nasz rozmówca.

Po zakończeniu swojej kadencji jako radny, pan Edward przyznaje, że ma teraz nieco więcej czasu, by w pełni poświęcić się swojej pasji. - Kiedyś trudno było wszystko pogodzić, teraz mogę spokojnie zająć się tym, co naprawdę lubię – mówi z uśmiechem. Hodowla gołębi daje mu nie tylko satysfakcję i dumę z osiągnięć, ale też pozwala odpocząć od codziennych obowiązków.

Komentarze (0)

Poznaj opinie mieszkańców.

CZYTAJ OPINIE I KOMENTUJ PONIŻEJ

Dodaj komentarz. Pamiętaj! Szanujmy się, hejtowanie jest karalne!